Poznajcie Flossing – nowoczesną metodę leczenia kompresją, wykorzystywaną w  pracy przez fizjoterapeutów, jak również trenerów personalnych i medycznych. 

Flossing czym to się je?

W lutym 2020 uczestniczyłam w świetnym szkoleniu, po którym uzyskałam tytuł trenera medycznego.

Nie zamierzam wchodzić w kompetencje lekarza, rehabilitanta, dietetyka – wszak oni swoją wiedzę zdobywali wiele lat, niemniej na szkoleniu tym zwiększyłam swoją świadomość zagrożeń wynikających z najpopularniejszych schorzeń, poznałam rozwiązania najczęściej spotykanych problemów zdrowotnych oraz wskazówki dietetyczne i treningowe, jakie mogę zastosować w swojej pracy trenera.

Chciałabym przybliżyć Wam jedną z metod terapii jaką poznałam na owym szkoleniu, a mianowicie:   FLOSSING 

Flossing to owijanie mięśni i stawów do którego stosuje się taśmy gumowo – lateksowe w celu poprawy zakresu  ruchomości stawów, zmniejszeniu dolegliwości bólowych mięśni i ich ścięgien oraz zredukowania wysięku po urazach. Taśmy okluzyjne są narzędziem pomagającym przywrócić prawidłowe funkcjonowanie stawu czy uszkodzonych struktur powięziowo-mięśniowych. Powodują one zwiększenie krążenia w tkance, która po urazie lub przeciążeniu stała się napięta, mniej elastyczna. Podstawą działania flossingu jest ucisk wywoływany na daną cześć ciała w trakcie zabiegu i następnie, po zdjęciu taśmy silny napływ krwi do danej struktury. Mocne przekrwienie wspomaga natomiast odnowę uszkodzonych i przeciążonych mięśni, a także stawów. Ten silny i krótkotrwały ucisk ogranicza przepływ krwi i produktów przemiany materii, wypompowuje je poza poddawany zabiegowi obszar, zaś po usunięciu taśmy dochodzi do napłynięcia nowych płynów, pełnych składników odżywczych.

Na zdjęciach widzicie przewiązaną taśmę na stawie skokowym, łydce i stawie kolanowym. Oczywiście taśmę okluzyjną możemy zastosować również na kończynie górnej – na nadgarstku i łokciu.

           

Dzięki jednoczesnemu wykorzystaniu ruchu i kompresji można uzyskać bardzo szerokie i skuteczne oddziaływanie terapeutyczne, istotne dla osób uprawiających sport, ale również poddających się rehabilitacji lub terapii po kontuzjach i urazach czy odczuwający bóle stawów.

Czy są przeciwwskazania do flossingu? – TAK

⇒ alergia na silikon lub lateks, choroba zatorowo-zakrzepowa, miażdżyca, przewlekłe niedokrwienie kończyn, niewydolność sercowa, choroby tętnic obwodowych, ekstremalne obrzęki limfatyczne, astma, ciąża, żylaki, omdlenia, chroniczne zapalenia jak dna moczanowa, pęknięcia i złamania kostne, półpasiec, łuszczyca, choroby skórne (ostre atopowe zapalenie skóry, otwarte rany, alergicznie zmieniona skóra, pęcherze skórne), niejasny status nowotworowy.

Flossing w mojej praktyce. 

Jak na razie taśmy okluzyjne miałam okazje przetestować na sobie i na mężu. Ja miałam problem z Achillesem. Mąż złamał nogę podczas ferii zimowych.  Myślę, że mój problem wynikał głównie przez zbyt słabe rozgrzanie się przed bieganiem. Zastosowałam okluzję trzy razy dziennie przez dwa dni. Do tego oczywiście jeszcze masaż piłeczką i rozciąganie. Przyniosło to zamierzony efekt. W przypadku męża, po zrośnięciu się kości, po konsultacji z fizjoterapeutą uznaliśmy, że będzie to dobry element rehabilitacyjny, który możemy zastosować wraz z innymi ćwiczeniami usprawniającymi w okresie rekonwalescencji.

Niestety przez przymusową przerwę związaną z koronawirusem, dalsze wykorzystywanie pracy z  taśmami musi poczekać. Tak samo jak nasze ukochane treningi w bodylove, na które czekam z utęsknieniem.

Niebawem podzielę się z Wami wiedzą, do czego można jeszcze wykorzystać taśmy okluzyjne 🙂